Opis forum
a więc jak mnie wena chwyci to cosik naskrobie na ten temat, ale wydaje mi się że Auti będzie mieć wielkie pole do popisu w tym temacie.
chyba się ze mną zgodzicie??
Offline
Nie moga xD
Offline
PiotłkuuuUuu... liczymy na Ciebie
Offline
daaajesz! xD
potem opublikujemy to i bedziesz lepsy od Mickieeeeeewicza xD
a z Romanem G dogadamy sie, zeby było jako lektura obowiązkowa xD
Ostatnio edytowany przez powerT (2007-06-13 17:50:26)
Offline
To co dzisiej ja przeżyłem to cholera by sie nadawało na 1 strone heh . fiu fiu
Offline
Nie najlepsze było to jak jechołech na koncert to cało banda GKS sie wbiła do bany i darli mordy, to nic ale w końcu jakiś stary moher sie odezwoł do nich tylko nie wiem co powiedzioł, a tu jeden z nich niech babcia nie pierdoli bo rodzinkę powiększy xD
Wracanie do chaty z koncertu banom to to dopiero coś. Ta nowa przyjechała wdupczyło sie z 200 osób i na śledziki, teksty co tam leciały to też niczego sobie np:
jakoś baba[B1] do baby [B2]
[B1]na którym przystanku wysiadamy?
[B2] nie wiem nie przeszkadzaj żebra szukam xD
Offline
Przywrócone drogą demokracji ;P Ale jak będzie burdel to zamknę xD
Offline
No co burdele sa fajne i Ciesza sie duzym powodzeniem:P jak ktoś chce to moge tu napisać moja przerażajaca historie autobbusowa niestety nie z Janowa ale srałem w baty takie cos bede pamietał do konca życia (atak smrodów na bus haha)
Offline
opowiadaj...
Offline
No to jedziemy sobie busikiem wracamy z meczu w autobusie może 15 kolesi z GKS z czego pół na pół wesoła i gisz (haha ziomki wafla ) no i jedziemy sobie fajnie a tu nagle telefon ze na przystanku czekaja na nas smrody. Wszyscy juz panikuja czy to sciema czy jedna bedzie przejebane. No to jakis kolo do kierowcy ( konkretny krety mówiac bardzo telikatnie bo musiałbym tu puścić wiazanke) że ma nie otwierac drzwi i przejechać przystanek jak nie chce mieć rzezi. Kulturalnie prosi sie aby panie i dzieci przeszły do tyłu wrazie czego.
Podjeżdżamy do przystanku i .... no i co robi ten ciul????!!!
podjeżdża powolutku i otwiera wszystkie drzwi. Na przystanku pustka , cisza. wszyscy odetchneli fałszywy alarm. A tu nagle.....
z krzaków wylatuja łyse świnie .Centralnie każdy łysy szeroki jak szafa i zaczynaja rzucać cegłówkami. na szczeście szyby od autobusu wytrzymały. Wpadaja do autobusu z cegłówkami i jeden z pałka teleskopową. w srodku jakiś 10 na zewnatrz czeka z 30. Wszyscy w krzyk zamykaj i gaz. a ten ahh szkoda gadac nic. Zaczyna sie teksanska masakra cegłówki lataja( idioci w srodku były wózki z dziecmi i kobiety) bronimy sie żeby nas nie wyciagneli z autobusu bo wtedy przesrane . Sytuacja beznadziejna.Czarne mysli. Ja zasłaniam ciałem jakas laske i krzycze do kolegi zeby założył garde i osłaniał twarz bo cegłówki leca. (Widziałem jak jakis kolo dostał w klate to az mnie ciarki przeszły, nieciekawy widok). Komus udało sie dojść chyba do kontrolki kierowcy zamkneli drzwi. Wypchalismy jakos reszte smrodów potem zrezygnowali juz z natarcia. I wtedy keirowca(chyba spał albo coś) wreszcie gaz do dechy i odjechaliśmy. przez nastepne przystanki nie stawalismy bo tez czekali. No i potem piękny powrót przez las.
Wsumie sytuacja cieżka do opisania trzeba by to przeżyć. Normalnie jak na wojnie. Wszystko trwało jakies kilka minut a czułem jakby mijały sekundy działo sie tak szybko. W mojej głowie tylko jedna myśl "chroń ryj bo jak zbierzesz ta cegłówka to nie bedzie za miło". Ogólnie jednym słowem przesrane.
Ale sie rozpisałem. Przynajmniej moja historyjka jest prawdziwa a nie zmyślona Nie zapomne tego do końca życia haha
Na wasze nieszczęście jednak żyje
Offline
Horke napisał:
Ogólnie jednym słowem przesrane.
Przestane to będą miały smrody jak się wjazdy na Gisz zaczną
P.S. Tak do Piotrka... chyba Zamkowa przez jakiś czas będzie miała spokój
No i stało się..... wczoraj 1 wjazd na Gisz...
Ostatnio edytowany przez Damian (2007-06-15 20:02:28)
Offline
Ale jest spoko bo żyjemy to sie liczy to nie my zostaliśmy pobici , to nie nam się stało coś złego , to nie nas chcieli zabić
Offline
I tutaj popieram przedmówce
Offline
To mieliście farcika szczerze mówiąc w tej sytuacji bo było gorąco...... tak to jest jak się bydło z zoo wypuści
Offline